Wszędzie inwigiacja, wszędzie narzucanie czegoś, zamiast spokojnie negocjować... (neggo.pl) Przecież negocjując uda się znacznie więcej, jeśli tylko obie strony są skłonne do negocjowania. A obecnie chyba tylko Putin się przed tym wzbrania ;)

UE nawet nie moze zabronic NSA inwigilacji glow panstw krajow czlonkowskich...

"Co się stało z amerykańskim pragnieniem wolności? Gdzie slogany „Liberty or death”?"
Rozsiadło się na kanapie, rozleniwiło i zapomniało że raz zdobyte trzeba cały czas pilnować

W dzisiejszych czasach dla ludzi zachodu bardziej przerażająca sytuacja to nie ta w której rząd brudnymi metodami może zrobić obywatelom niemal wszystko co zechce lecz ta w której musieliby żyć przez jakiś czas bez iPhone'a, instagrama i fb.

Ciekawe, że w kraju niby szanującym wolność i prawo, organizacja państwowa może nakładać kary finansowe, gdy ma takie widzi mi się. To lepiej już chyba jest w Chinach.

Ot, demokracja.

Masakrą jest to, że niektórzy jeszcze się cieszą z takiego stanu rzeczy. Przecież przez to są tacy bezpieczni.

Wolności nie zdobywa się raz i ma się ją na zawsze. Po zdobyciu wolności trzeba jej pilnować każdego dnia, żeby nikt jej nam nie zabrał.

Wiedzą jak uciekać przed urzędem skarbowym, ale nie wiedzą jak uciekać przed NSA?

Przed podatkami chcą uciekać, przed NSA nie maja nawet zamiaru uciekać.
Gdyby uciekali przed NSA to dopadły ich urząd skarbowy, a tak układ jest dla wszystkich korzystny. Co z ludźmi? Ludziom nie zależy. Gra gitara.

Niech przeprowadza firmę z USA do Polski. Wszyscy bedą zadowoleni.

Czy myslisz, ze w Polsce jest inaczej? Tu jeszcze mniej sie boja, ze poniosa jakakolwiek odpowiedzialnosc.

" Efektem owego zainteresowania mają być cotygodniowe karty. W wysokości, bagatela, ćwierć miliona dolarów."

"To jednak dopiero początek. Oficjele przekazali również Yahoo! informacje, że jeżeli dalej będzie stawiał opór, to wysokość kary wzrośnie dwukrotnie co każdy tydzień. W efekcie Yahoo! musiałby zapłacić 25 milionów dolarów po pierwszym miesiącu(...)"

Coś mi się tu nie kalkuluje.

Link w artykule prowadzi do artykułu, w którym napisano:

"U.S. Government threatened to levy $250,000 in fines per day if Yahoo refused to comply to demands for user information..."

Czyli kary są dzienne.
7*(0,25+0,5+1+2)=26.25
Po czterech tygodniach zapłaciliby w sumie 26 mln $.

Po 4 tygodniach byloby to tylko 7 baniek a nie 26.

To teraz wytłumacz jak niby wyszło Ci 7 baniek? Ja podałem swoje wyliczenia, podaj własne. Przypominam:

"Oficjele przekazali również Yahoo! informacje, że jeżeli dalej będzie stawiał opór, to wysokość kary wzrośnie dwukrotnie co każdy tydzień."

A, no ok, jest różnica między codziennymi i cotygodniowymi "kartami" :)

Zwykła mafia to przy takim NSA (i zapewne nie tylko) banda patałachów i mięczaków.

Ludzi to nie obchodzi, dopóki ich bezpośrednio nie dotyczy. A to, że urzędnik może legalnie i dla dobra narodu kogoś uwalić, a przy tym nie ponieść żadnych konsekwencji, niezależnie od sprawiedliwości takiego postępowania to luz.

Przyznaję, że jest to dla mnie niepojęte. To pokazuje władzy, że ta może pozostać bezkarna i nie obawiać się nawet przyszłych demokratycznych wyborów. Co się stało z amerykańskim pragnieniem wolności? Gdzie slogany „Liberty or death”? Nie jestem w stanie tego zrozumieć.

Bo Amerykanie mają wybór: albo USA albo Państwo Islamskie od NY do SF
i 11 września co kilka dni.
A jak tak dalej pójdzie to za kilka lat sam staniesz się zwolennikiem permanentnej i globalnej inwigilacji.

Jak na razie, to dużo większy problem mają z nielegalnymi emigrantami z Meksyku :P
Poza tym, islamskich terrorystów to sami sobie wyhodowali. Jeśli daje się broń oszołomom religijnym, to trzeba liczyć się z konsekwencjami. Najgorsze że te tępaki nadal powtarzają stare błędy (patrz ISIS), a potem płaczą że ktoś im usiłuje zrobić kuku :D

Opanowywanie 300 mln. kraju, gdzie większość stanowią uzbrojeni chrześcijanie to nie spacerek, niezależnie od tego jaką część stanowią ignoranci. To się robi w cywilizowany sposób, po Europejsku - wjeżdżasz do kraju, robisz smutną minę, dziesiątkę dzieci, a potem już z górki.

I w dalszym ciagu w zadnym kraju EU liczba białej wiekszosci nie spadla ponizej 90% populacji a przeciez Francja czy UK w wyniku zadoscuczynienia niewolnikom z kolonii sciagaly ich na mase od 50 lat.

Zle jednostki. 9.5 bilionow (naszych) dlugu USA to 9.5 trylionow wedlug ichniej nomenklatury ;)

Ich skalą trillion. Jeżeli dobrze liczę, to nasz bilion.

Dokladnie. Czyli to zdanie jest nieco nieprawdziwe:

"Pięć miesięcy oporu i wysokość kar nałożona na giganta byłaby wystarczająca, by pokryć całe zadłużenie Stanów Zjednoczonych (9,5 biliona dolarów)."

Nie dostrzegam błędu (ale się go nie wypieram). Ich 9,5 trillion dollars. Nasze 9,5 biliona dolarów. Moim zdaniem dobrze napisałem, ale wskaż proszę błąd który popełniłem, to poprawię.

Kara była dzienna. 250000$. Po miesiacu daje to 7500000$. W pięć miesięcy jest to raptem 37500000.

Owszem suma kary podwaja sie, ale na zasadzie, ze w drugim tygodniu suma z kary wyniesie dwa razy wiecej niz po pierwszym ;)

Przy przychodzie Yahoo na poziomie 7.2 miliarda (zysk netto na poziomie 500 mln w 2008) to kara po roku to "tylko" 91250000$. Gdzie tu do miliardów a co dopiero bilionów.

Dlatego zalozylem, ze gdzies musiales (pomijajac inne wyliczenia) skopac liczbe zer w wyniku przeskakiwania pomiedzy dluga a krotka skala.

Co do samych kar tez jakos nie moge zrozumiec skad to wykladnicze zwiekszanie sie kary. Nic o tym nie ma ani na stronie tej: http://www.zdnet.com/yahoo-... ani w kopiach dokumentów: https://cdt.org/insight/yah... chyba, ze cos przeoczylem.

No i zaksiegowany dlug USA na 2008 to bylo nieco ponad 10 bilionow zielonych.

"cotygodniowe karty"

Może to nie NSA tylko jakiś gang brydżystów :D

Masakra! Dlaczego ludzie nie wyszli na ulice?

Czemu Ty nie wyjdziesz na ulice?

Bo to służby specjalne decydują o tym kto i kiedy wychodzi na ulicę...

Wiekszosc miala problemy przecisnac sie przez drzwi.