Nie udało nam się wczytać Disqusa. Jeśli jesteś moderatorem, odwiedź nasz poradnik rozwiązywania problemów.

Bartek Ziembiński • 4 lat temu

Tylko mnie bardziej obchodzi zwolnienie osób które przeprowadzały wywiad z Blitzhungiem, i nie miały żadnego związku z wypowiedzią zawodnika, a jednak im się oberwało za nic.

Guest • 4 lat temu
Chris_Peter • 4 lat temu

W którym miejscu krytyka polityki chińskiej jest według Ciebie pochwałą amerykańskiej?
Korzystasz z tej samej logiki, co przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy na każde słowo celnej krytyki odpowiadają, że Platforma robiła gorzej.

Chris_Peter • 4 lat temu

"Blizzard miał prawo..." - tak miał, a my mamy prawo go za to bojkotować. Nie wszystko do czego ma się prawo warto robić.
Po drugie - Blizzard nie był pracodawcą zbanowanego gracza. To tak pokrętna logika, że można by stwierdzić że Zuckenberg jest pracodawcą internetowych influencerów. A nie przypominam sobie, żeby Mark dawał mi jakąkolwiek umowę o pracę, czy zlecenie chociaż. Tak samo jak nie widziałem przychodzących przelewów od Facebooka czy składek na ubezpieczenie.
Po trzecie, jeśli ktoś sądzi, że to problem samego Blizzarda to musiałby być wyjątkowo naiwny. Chińska korporacja Tencent już rozwiązała kryzys, samemu robiąc kozła ofiarnego z Blizzarda. Efektem tego był wysyp zapowiedzi nowych gier z unowersum LoLa, w końcu w obu firmach Tencent ma lwie udziały.
Po czwarte - pamiętacie czasy Atari 2600, gdy logo Activision było gwarantem jakości, dbałości o graczy jak i pracowników oraz walką z monopolem? Ja też nie.

Guest • 4 lat temu
Chris_Peter • 4 lat temu

Blizzard bojkotują fani - klienci, nie zbanowany gracz.
Jeśli biorę w leasing auto [Toyoty] to ja jestem klientem i wciąż mam prawo twierdzić że prezes [Toyoty] jest dzbaniszczem. I to nawet siedząc za kierownicą tejże [Toyoty]

Florcew • 4 lat temu

Blizzard nie stworzył Diablo tylko studio Condor przekształcone później w Blizzard North który wypuścił Diablo, Diablo II, Diablo II: Lord of Destruction. Diablo III to zupełnie inna bajka.

FractalIII • 4 lat temu

Adwokat dekla, nie diabła

Gość • 4 lat temu

Blizzard zwalnia ludzi mimo większych obrotów i większej ilości tworzonych gier, przerzuca się na rynek chiński coraz bardziej mając rynek europejski i amerykański gdzieś, opóźnia swoje nowe produkcję utrzymując przy życiu diablo 3 i w zasadzie pół martwego HotS, Overwatch już dawno stracił zainteresowanie w środowisku shooterów, więc to nie jest tak że sobie na zasłużył na taki odzew. To nie jest pierwszy raz jak robią coś naprzeciw graczom jak no mans sky który dziś jest już zupelnie grywalną grą, po zaliczonej wpadce, którą było oszustwo na premierę. Blizzard powinien zdecydować jaki rynek go bardziej interesuje bo chiny i reszta świata to zbyt różne miejsca. Europejczykom nie chcę się grać w gry ocenzurowane do bólu i z wyciętą zawartością tak by mogły spełniać warunki w Chinach. Wystarczy spojrzeć na chińskie call of duty by stwierdzić czy gry tworzone specjalnie pod Chińczyków są tym czym byśmy chcieli mieć i u siebie.

Marcin Bakuś • 4 lat temu

Bzdury , poczytaj o temacie zwolnień dokładniej , a nie nowości z pudelka. Zwolnione zostały głównie osoby od esportu- liga overwatch oraz osoby od marketingu ...firma zatrudnia w tym czasie osoby odpowiedzialne za tworzenie gier. Posłuchaj np. Grysława jego podcast człowiek ,który ma olbrzymia wiedzę i współpracuje przy tłumaczeniu m.in. Z Blizzard .w jednym z jego podcastów tłumaczy i wyjaśnia sytuacje.

Hubert Taler • 4 lat temu

No Heroesów to już chyba oficjalnie ubił :D
A No Man's Sky to właśnie dobry przykład mylnego pierwszego wrażenia.
Dzięki za komentarz.

Paweł Majka • 4 lat temu

Czy ja wiem? NMS - pierwsze wrażenie było jak najbardziej prawdziwe: wypuszczono niegotową, niedopracowaną grę. Klienci poczuli się oszukani.

Potem twórcy zakasali rękawy i w znacznym stopniu grę naprawili. Jednak pierwsze wrażenie odpowiadało rzeczywistości. I jak to z pierwszymi wrażeniami bywa, zaciążyło na całości. Bo choć gra jest teraz lepsza, to ciągnie się za nią opinia niedoróbki. Gdyby twórcy NMS poczekali z premierą, sytuacja byłaby inna.

TomaszSzkudlarek • 4 lat temu

"Mimo że Blizzard zachował się w reakcji na aferę związaną z
Blitzschungiem jak słoń w składzie porcelany, to i tak widzę, że
próbował minimalizować straty – nawet kosztem kryzysu wizerunkowego."

Straty firmy. Przypominam, że Blizzard absolutnie nie miał problemów ze zwolnieniem mimo dobrych wyników SETEK pracowników w tym roku i jak dobrze pamiętam jeszcze więcej kilka lat temu. Nie wiem czego tu bronić, przecież tu wcale nie chodzi o obronę miejsc pracy, tylko obrotów, niczego więcej.

Hubert Taler • 4 lat temu

Czyli obroty i miejsca pracy nie idą w jakiś sposób w parze?

TomaszSzkudlarek • 4 lat temu

Nie są wspólnym celem. Z Twojego artykułu można wyciągnąć wniosek, że firma nie chce utraty pracowników, bo boi się o Image, ale nie może to być prawdą, bo zwalniali setkami pracowników bez żadnych wyraźnych rynkowych potrzeb. Tu, mieliby przynajmiej poparcie części opinii publicznej. Niejedna firma załatwiła się już błędną decyzją dot. PR, ale tu nawet nie chodzi o jedną czy dwie decyzje, ta firma ma po prostu lichą kulturę organizacyjną i niewielką odpowiedzialność społeczną. A są to parametry, które mimo swojej ulotności cały czas przybierają na znaczeniu (wraz ze wzrostem świadomości i odpowiedzialności klientów).

Marcin Ferens • 4 lat temu

Co to jest branża "growa" ??? Po jakiemu to jest? Po polsku???

Hubert Taler • 4 lat temu

Tak. Jest to poprawnie utworzony przymiotnik, tutaj masz opinię https://sjp.pwn.pl/poradnia...

Marcin Ferens • 4 lat temu

Nie przemawia to do mnie . Wolałbym, na co ta Pani z Uniwerku zwrociła uwage, żeby mówic rynek gier, salon gier itp.

Chris_Peter • 4 lat temu

Nie musi do ciebie przemawiać żeby było poprawne. Na szczęście nie zależy to od Ciebie, a słowa które przytaczasz nijak mają się do określenia branży growej.

Floxytek • 4 lat temu

Język polski do Ciebie nie przemawia? Żaden problem, zacznij mówić po angielsku, skoro przeszkadzają Ci poprawne odmiany.

Hubert Taler • 4 lat temu

No cóż, zaklinanie rzeczywistości niejednemu już na dobre wyszło, powodzenia.

Guest • 4 lat temu
Hubert Taler • 4 lat temu

Albo możemy zrobić inaczej: dowiedz się co to znaczy adwokat diabła.

Guest • 4 lat temu
Hubert Taler • 4 lat temu

Dobrze czasem ukazać problem z drugiej strony. Szczególnie w internecie, gdzie bardzo łatwo zamknąć się w bańce ludzi o tych samych poglądach (ang. echo chamber effect). Wystawienie się na inne spojrzenie budzi wtedy niechęć i wrogość.

A tych nut szukaj, są! Choć może nie tak oczywiste i widoczne na pierwszy rzut oka.

Guest • 4 lat temu
Hubert Taler • 4 lat temu

I słusznie! Ale teraz wyobraź sobie że jest coś politycznego z czym się nie zgadzasz - wybierz sobie jakiś zapalny temat aborcji, związków partnerskich, adoptowania dzieci - sam wybierz. I wyobraź sobie że oglądasz zawody w Hearthstone, i w ich trakcie widzisz taki komunikat - i jest na to zgoda, bo każdy może mówić co chce.

Photon ten prawdziwy • 4 lat temu

No jak to co? Taki film z Pacino. Głupi nie jestem, nie?