We were unable to load Disqus. If you are a moderator please see our troubleshooting guide.

Marta "Oceansoul" Najman • 6 years ago

To będzie bardzo treściwy komentarz, ale: "Misery" <3 <3 <3

Anna Flasza-Szydlik • 6 years ago

Że się dołączę: "Potworny regiment" <3 <3 <3

Mandous • 6 years ago

Najlepsze książki Kinga według mnie:
1. To (dzieci, lato, przeszłość, wakacje, dorastanie, przyjaźń, horror, lata 50te)
2. Serca Atlantydów (dzieci, przeszłość, lato, dzieciństwo, Wietnam, studia, przemijanie, Mroczna Wieża)
3. Dallas'63 (lata 60te, romans!)

Pratchetta czytałem jednego. Jakieś 20 kat temu. Ale za cholerę nie pamiętam co to był za tytuł. Równoumagicznienie może? Zawsze chciałem sięgnąć jeszcze po coś ale jakoś ani czasu nie ma ani nie wiem za bardzo po co sięgnąć.

A co do niestworzonych rzeczy robionych przez Rolanda z rewolwerami to nie tylko są w finale. Film pokazuje w sumie 4 albo 5 fantastycznych przeładowań rewolwerwów. Wszystkie pokazywały trailery i wszystkie są rozrzucone po całym filmie. Jak nie zwróciłeś uwagi tu tutaj wytykamy je palcem :-) Bo faktycznie można niektórych z nich nie zauważyć :-) https://youtu.be/zslajE3Fkf...

Co do aktorów w filmie to jest jeszcze Katheryn Winnick (też się wszyscy jarali jak to ogłosili ale nie widziałem Wikingów) i Abbey Lee (choć osobiście cały czas nie widziałem niestety nowego Mad Maxa). Przy czym ona jest tutaj statystką.

Mandous • 6 years ago

I jeszcze taki drobiazg. Potworów nie ma w tym świecie. One przechodzą przez cienkie punkty, które powstają w błonie pomiędzy światami na skutek niszczenia Wieży właśnie.

Kamil Borek • 6 years ago

Zdawało mi się, że to właśnie powiedział Krzysiek?

Mandous • 6 years ago

Tak, tak. chodzi mi o to co mówi dalej o motywacjach Waltera. Że chce wypuścić potwory, które i tak tu są. Choć ogólnie się zgadzam, że to jest tak se napisane. Chce wypuścić potwory... bo tak. Bo lubi chaos i lubi się nim bawić. W książkach w Wieży uwięziony był Karmazynowy Król i chodziło głównie o uwolnienie Króla.

Jerry • 6 years ago

Co do "Utraconych gwiazd" to z tych książek, które czytałem z nowego kanonu to jest to rzecz najlepsza. Ale też przede mną "Więzy krwi" i "Thrawn", więc może się to zmienić. Poza elementami, o których Krzysiek wspomniałeś mi się podobało, że to jedna z niewielu książek/komiksów, która cokolwiek sygnalizuje nam/sugeruje/podprowadza pod epizod VII. No i te kwestie "szarości"/dwuznaczności w poczynaniach Rebelii, które powtarzają się prawie w każdej książce tu też są wyjątkowo umiejętnie pokazywane.

I z Kinga podpisuję się pod Mando "Dallas 63", "To" i dorzucam "Przebudzenie". Bardzo dobra i niedoceniona książka z ostatniego okresu twórczości. Niech Wam tylko nie przyjdzie sięgać po trylogię o Hodgesie przed "Mr. Mercedesem", bo o ile ta pierwsza powieść jest zdatna, to pozostałe to jest katastrofa.

W kwestii MW, to ja mam wrażenie, że po pierwszej fali krytyki teraz jest coraz więcej umiarkowanie pozytywnych opinii. No może poza opinią Kuby Ćwieka ;) I o ile uważam, że to nie jest wybitne dzieło, to na pewno nie zasługuje na aż taki hejt. Tym bardziej, że wiele kwestii, które się powtarzają w recenzjach (o epickości MW, o ekranizacji 8 tomów w 90 minut, o spójnej wizji świata w książkach vs chaos w filmie) jest po prostu bzdurna.

Ps. Dla niebojących się spojlerów to twórcy udostępnili filmik z głównymi nawiązaniami ;) https://www.youtube.com/wat...

Marta "Oceansoul" Najman • 6 years ago

Dobra, jeszcze jeden, z innej beczki:
"Żółty i zielony to komplementarne kolory".
Em, absolutnie nie? Komplementarne/dopełniające kolory to te, które leżą naprzeciwko siebie na kole barw. Dla żółtego jest to fiolet (albo granat), dla zieleni - czerwień (albo magenta; zależnie od palety).
Nie wiem, jakiego pojęcia szukaliście, które łączyłoby jakoś zielony i żółty - ale to nie było to. :D

Mysza • 6 years ago

Chodziło raczej o to, że na color wheel zielony i żółty są obok siebie (więc dobrze razem wyglądają i są kompatybilne). Zresztą wszyscy bohaterowie The Defenders są tak kolorystycznie zgrani, by tworzyć razem ciekawe pary (kontrastujące lub kompatybilne)

Krzysiek Ceran • 6 years ago

Szukaliśmy pojęcia "dobrze wyglądające razem".

Anna Flasza-Szydlik • 6 years ago

A portal fantasy to nie jest uznana nazwa gatunku, w którym ktoś wpada do magicznego świata albo na odwrót? Bo spotkałam się z nią nie tylko u Sapka.

Ok, dosłuchane :).

Jak Gra o tron znużyła mnie w piątym sezonie i wszystkie kolejne oglądam jednym okiem, tak ten sezon nawet mnie przyciąga. Właściwie w każdym odcinku są sceny, które są dobre/emocjonujące/ciekawe (SPOILERS? Sansa i rodzeństwo; Arya i Nymeria; lady Olenna i Jaime; Tyrion podczas bitwy).
I jak do tej pory Danka mnie głównie irytowała, tak teraz jej kibicuję. Nie do końca wiem, czemu ludzie tak na nią narzekają, choć mam wrażenie, że chodzi o to, że przestała być księżniczką na wygnaniu. I ma konflikt z Jonem.
Choć i tak najciekawszą postacią serialu jest Samwell.

Mysza • 6 years ago

Co do Dany - widać, że serial dość mocno podprowadza pytanie "Czy Dany będzie taka jak jej tatko" (vide wyraźne wątpliwości Varysa i Tyriona co do jej decyzji), ale zastanawia mnie też, czy tu część antypatii nie bierze się z większej pewności siebie Dany. Była księżniczką na wygnaniu, zahukaną, której co chwila ktoś musiał pomagać, albo jej mówić, co powinna robić. Teraz, gdy jest pewniejsza siebie, sama podejmuje decyzje i rzeczywiście czuje się (i zachowuje) jak królowa, nagle* bierze wielu ludzi pod włos. I zastanawiam się czy tu nie mamy z jakąś wpojoną stereotypową awersją do "baby u władzy" aka "megiery", czyli kobiety, która stawia na swoim.

*nagle - wiem, że wiele osób od początku nie lubiło Dany, ale ja widziałam głównie kibicowanie jej. A teraz słyszę niechętne głosy (oprócz tego, że wszyscy ją shipują z Jonem).