We were unable to load Disqus. If you are a moderator please see our troubleshooting guide.

Anna Flasza-Szydlik • 8 years ago

Co do Tennanta, to on nie jest klasycznie przystojny, co najwyżej interesująco nieprzystojny (i nic mi nie robi póki nie gra. Ale jak zaczyna grać, to ojej). Ale potrafi zagrać przystojnego mężczyznę tak, że deklasuje tych naprawdę ładnych.
Obejrzyj, Myszu, jeśli nie widziałaś, Casanovę z nim (i z Peterem O'Toole).

PS. a co do Rowan, to ja świetnie rozumiem ;).

Mysza • 8 years ago

Casanova jest w planach. I patrząc na zdjęcia młodszego Tennanta - za czasów DW, jestem w stanie zrozumieć co fani w nim widza. Ale teraz jest taki... nie wiem, żylasty i "przechodzony" ;)

Anna Flasza-Szydlik • 8 years ago

Bo chyba jeszcze nie odrobił wagi po Broadchurch, ale dajmy mu trochę czasu. I może jakąś bardziej radosną rolę do zagrania, bo ostatnio same dramatyczne, można się zdołować.

Marta "Oceansoul" Najman • 8 years ago

Bardziej radosną rolę? Obczajcie koniecznie to: http://www.imdb.com/title/t... :)

A słuchając Myszy, doszłam do wniosku, że chyba mamy w takim razie jakiś skrajnie różny gust co do męskiej urody, bo przecież Tennant jest taki piękny! ^^

Anna Flasza-Szydlik • 8 years ago

Ja sobie ten film trzymam na absolutne dno przedwiosennej depresji :). I Decoy Bride.

Mysza nie widziała Doktora, moze to dlatego ^^?

Marta "Oceansoul" Najman • 8 years ago

Decoy Bride też jest urocze. ^^ Nie przepadam za filmami tego typu, ale ten a) ma Tennanta, b) ma Szkocję, więc można mu wybaczyć, że od początku zna się zakończenie. ;)

Łukasz Świniarski • 8 years ago

Za pół roku zdjęcia do Broadchurch sezon 3, więc nawet jeśli nabierze masy to pewnie znów schudnie, chyba, że jego bohater pozostawi za sobą demony przeszłości i zacznie tyć.

Anna Flasza-Szydlik • 8 years ago

Alec Hardy i szczęśliwe zakończenie? To trochę jak uśmiechnięty Wallander, niby możliwe ale nieprawdopodobne ;).

Flora • 8 years ago

Ha! Ja właśnie obejrzałam "Push"(Mysz powtarza Hartnetta, ja Evansa...) i tapety tez mi się rzuciły w oczy :) Zdaje się, że komentarzach tworców do Sherlocka wspominali o tapetowej fiksacji Mcguigana - zdaje się to on jest w dużej mierze odpowiedzialny za zmianę lekko nudnego looku sherlocka z nieemitowanego pilota

Mysza • 8 years ago

A to nawet nie wiedziałam (odnośnie zmian McGuigana do Sherlocka), ale to wiele tłumaczy. Plus: pochwalam nadrabianie Evansa. Polecam zwłaszcza The Perfect Score, Puncture, Playing It Coll i jego uroczy debiut reżyserski, Before We Go :)

Flora • 8 years ago

Perfect Score jeszcze przede mną :-) Before We Go było całkiem sympatyczne, ale trochę za dużo było wygibasów w scenariuszu. I chwilami za bardzo polegało na uroku Evansa. Acz jak na debiut, to niezłe i mam, że coś jeszcze nakręci :-) a na razie na topie są dla mnie Snowpiercer i The Losers (go Petunias!)

Mysza • 8 years ago

Mnie tam takie wygibasy nie przeszkadzają (filmy dziejące się w trakcie jednej nocy - czy jednej doby - często tak mają), ale tym bardziej jestem ciekawa jak wypadnie kolejny reżyserowany przez Evansa film.
The Losers jest super! Mnie z kolei dopier czeka seans Snowpiercera - jestem bardzo ciekawa czy mi się spodoba :)

Dorota D. • 8 years ago

Trochę późno o tym piszę, ale wydaje mi się, że żeście nie do końca skupili się na tym, bo na prawdę było mówione o Cage'u. On sam wspominał chyba Jessice, że ma moce w wyniku eksperymentu, ale nie wie jakiego, dlatego jego żona weszła w posiadanie tych nagrań, bo trochę za jego plecami próbowała dowiedzieć się czegoś o tym skąd mu się to wzięło.

Jerry • 8 years ago

Jako, że zostałem wywołany to parę rzeczy odnośnie "Evil dead".

I na wstępie. Czy Wy znacie klasyczną trylogię, czy tylko oryginalne "Evil dead"? Pytam, bo wydaje mi się, że pod kątem odbioru serialu, kluczowy jest stosunek widza do trylogii.

I po kolei.

Scena gwałtu z pierwszej części jest creppy i nawet po latach i biorąc nawet poprawkę, że ten film słabo się starzeje robi na mnie duże wrażenie.

Remake z 2013 roku jest filmem, który można uznać, za remake, ale może być rozpatrywany jako kontynuacja w innymi postaciami. I jest świetny, choć to jest film zdecydowanie w klimacie oryginału. Czyli zrobiony na poważnie, niestroniący od gore i autentycznie przerażający w wielu miejscach.

Serial nie olewa trójki. Chyba, że zna się (a byłem bardzo długo jedną z takich osób) "Armię ciemności" tylko z alternatywnym (które w Europie było podstawowym) zakończeniem. A kinowej wersji Ash w finale jest pracownikiem sklepu (zakładam, że tego samego w którym pracuje w serialu) jako sprzedawca. Nawet fartuch mu się zgadza ;)

Potwierdzam, że byłem zachwycony, ale pisałem to po pilocie i drugim odcinku. Trzeci był fajny, ale już czwarty mocno obniżył loty (edit - obejrzałem piaty i znów jest spoko). Tendencja jest zatem niepokojąca i sam nie wiem, czy formuła się szybko nie wyczerpie.

Nie zgadzam się z zarzutami, że serial jest o niczym. Czy inaczej, poniekąd jest. Ale tak samo jak cała trylogia. W tych filmach Ash kopie dupę demonom. Tam nie ma absolutnie nic więcej. Czasem jest bardziej strasznie, czasem totalnie slapstickowo, czasem są suche żarty, a czasem gore. I taki dokładnie jest serial

I nawiązując do tego i początku wywodu. Ten serial to jest pełnoprawna kontynuacja ze wszystkimi wadami i zaletami oryginału. Szczerze wątpię, aby ta produkcja mogła zdobyć nowych widzów - jest zbyt niedzisiejsza, zbyt campowa, zbyt kiczowata. Natomiast jeżeli ktoś lubi oryginalną trylogię (a w zasadzie dwójkę, do której najbardziej całość klimatem nawiązuje) powinien się dobrze bawić.

A i jeszcze na koniec co do CGI. Widać momentami jest bardzo mocno, ale jakoś mi się to wyjątkowo nie gryzie. Przy całej kiczowatości i umowności wyjątkowo się to sprawdza.Także podsumowując - dla fanów zdecydowanie warto sprawdzić (choć zaczynam sam mieć obawy, czy po rewelacyjnym początku nie ugrzęźniemy zaraz na mieliźnie), dla pozostałych? Nie sądzę.

Ps. Raimi napisał i wyreżyserował tylko pilota. Ale pieczę nad serialem ma.

Stokrota85 • 8 years ago

Też zwróciłam uwagę na to, że coś nie tak jest z twarzą Tennanta. Chyba od czasu Doktora bardzo rysy mu się wyostrzyły. Już w Broadchurch to zauważyłam - odchudzanie mu nie służy ;p

Mysza • 8 years ago

No właśnie też miałam takie wrażenie - że to kwestia nie tyle postaci (czy nawet wieku), ale schudnięcia.

MarvelMan • 8 years ago

Yay! Odcinek!
Magistry w podcaście. Tyle więcej profesjonalizmu.
Nie sądziłem że Mysz będzie się tak brzydzić Tenantem. Zapamiętać, może się kiedyś przydać.
I Krzysiek zapomniał się pochwalić debiutem literackim, oczywiście skoro Krzysiek pomyślał

o tym obiedzie to widocznie był iście majestatyczny (albo był majestatyczny jak na kulinarne moce Krzyśka)

Krzysiek Ceran • 8 years ago

? Przecież o moim rewolucyjnym debiucie literackim na 14 stron, który niewątpliwie odmieni oblicze polskiej fantastyki, już w podcaście mówiłem.

MarvelMan • 8 years ago

Jednak wspominałeś że "wyjdzie", dzisiaj mógłbyś powiedzieć, "jest w sprzedaży".

Zresztą jak mówiłem, wspomnienie tego obiadu zapewne sugeruję iż była to sytuacja majestatyczna, o której będą krążyć legendy, śpiewać pieśni i którą zapewne umieścisz w CV.

Tak wiem- sieje jakieś frazesy ale jestem zmęczony i napełniam się pysznym kakałkiem. Mózg się usypia

Krzysiek Ceran • 8 years ago

Smacznego kakałka.

O tym, że antologia "wyszła i jest w sprzedaży" było w poprzednim odcinku.

MarvelMan • 8 years ago

<.< >.> Ups!
Może zamknijmy tą rozmowę zanim ktoś wydedukuje że nie całkiem słucham kiedy mówicie o Bondzie i że mam pamięć welonki

Łukasz Świniarski • 8 years ago

Pamiętajmy, że Krzysiek ma zaprosić wszystkich słuchaczy podcastu na obiad ;)
Ciekawe czy będzie jakaś karta dań a może jakaś specjalność szefa kuchni?

Łukasz Świniarski • 8 years ago

Krzysiek teraz w swoich tekstach omawiasz nową a za chwilę zrobisz to ze starą Trylogią GW a czy w wypadku innych cyklów filmowych także było by to możliwe?
Dajmy na to, czy omówił byś 4 części Obcego, Trylogię Władcy Pierścieni itp.? Czy to w ogóle jest możliwe? Czy tylko Star Wars.

Krzysiek Ceran • 8 years ago

Nigdy nie mów nigdy, ale chwilowo nie mam planów, by powtarzać sobie którąkolwiek z tych serii.

Łukasz Świniarski • 8 years ago

Myszmasz nagrywa z nowej studni :D Podcast wrócił ale wspomnicie moje słowa, że jeszcze w tym roku znów nas będzie czekać przerwa w jego nadawaniu, może nie tak długa jak ta ostatnia ale pamiętajcie, że przecież mamy Święta i Sylwestra.
Ja już w sumie przyzwyczaiłeś się do Krzyśmasza - mniej lub bardziej.

Odnośnie Davida Tennanta to wy w ogóle nie oglądaliście Broadchurch 2 sezonów z nim w roli głównej, czy może zapomnieliście o tym?

Szymas • 8 years ago

Myszmasz jest jak Arnie! Zawsze wraca! <3