We were unable to load Disqus. If you are a moderator please see our troubleshooting guide.

Guest • 9 years ago
Mysza • 9 years ago

Gdy wreszcie znajdę moment by do niej zasiąść - z pewnością się zamelduję :)

Anna Flasza-Szydlik • 9 years ago

"Malarska" grafika jest bardzo ładnie zrobiona w Guild Wars 2 :). Nie przeszkadza, nie ma dziwnych efektów, a tworzy klimat. Co prawda, poluje się na smoki, ale są one de facto bogami (i są też zombie).
Szkoda, że "Gra o tron" nie jest dobra. Czekam (jeśli zrobią) na drugi sezon "Wolf among us" i chciałam w tym czasie pograć w coś od Telltale'a. A "The walking dead" to zupełnie nie mój klimat.

PS. A znaleźliście Caina w Bloodlines :)?

PS2. Maskarada FTW. Nawet jeśli trzeba grać Camarillą ;).

Krzysiek Ceran • 9 years ago

To "'Gra o tron' nie jest dobra" to może być pewna przesada. Możliwe, że po prostu schemat mi się przejadł i dlatego tak surowo oceniłem ten epizod (choć twierdzę, że "Wolfamongus" zaczął się dużo mocniej, niż skończył, choć i tak środek był najsłabszy - to nie jest tak, że nagle w "Grze o tron" zacząłem dostrzegać problemy których w ogóle nie było w poprzednich grach). Jeśli grałaś tylko w Wilka, nie ruszałaś innych Telltale'ów, to spróbuj "Gry o ton". Przynajmniej dla pierwszego epizodu warto.

A co do pytania o Caina... nie wiem? Znaczy, wydaje mi się, że tak, ale nie jestem stuprocentowy pewien, że myślimy o tym samym. Chodzi ci o Caina, który ukrywa się na widoku?

Anna Flasza-Szydlik • 9 years ago

Tylko w Wilka, więc spróbuję :).
A co do Caina, tak zdecydowanie na widoku.

Krzysiek Ceran • 9 years ago

No dobra, odcinek jest sprzed miesiąca, pewnie nikt postronny już nie zagląda do komentarzy, więc zagrajmy w otwarte karty:

Na wszelki wypadek - SPOJLERY

Mówimy o taksówkarzu, prawda? Niestety, nie pamiętam już zupełnie, na ile to było zasugerowane w grze, a na ile powiedziane wprost? Pamiętam tylko, że taksówkarz pojawia się jeszcze w końcówce - odwiedza Jacka [..ten gość nazywał się Jack, prawda?] relaksującego się na leżaku z mumią. I ta scena już zdecydowane sugerowała jego kainowatość, ale - jeśli dobrze pamiętam - nie ma jej w oryginalnej grze, to dopiero patch przywracający wyciętą zawartość go tam wsadził... Przez co jeszcze mniej z tego wątku rozumiem. :-)

Anna Flasza-Szydlik • 9 years ago

Tak, dokładnie :). Nawet jeśli w grze nie powiedzieli wprost, to "it is a truth universally acknowledged".

Swoją drogą ten strach przed spoilerami jest straszny, też starałam się pisać na okrągło, żeby nie zdradzić komuś przypadkowemu.

Krzysiek Ceran • 9 years ago

Co jest w tym wypadku o tyle śmieszne, że Cainsówkarz nic w tej grze nie robi, nie ma żadnego wpływu na fabułę i jest tam tylko po to, by co bardziej domyślni / znający Świat Mroku gracze zrobili "ooooo".

Szczerze mówiąc przez całą grę spodziewałem się odkrycia, że "nasz" wampir okaże się dzieckiem Caina. A przynajmniej wnukiem. Że ta śmierć naszego przypadkowego Stwórcy z czołówki to ściema, i tak naprawdę zwampirzył nas jakiś potężny, starożytny wampir... bo grałem w Świat Mroku i wiem, jak absurdalne jest to, by świeżo przemieniony wampir po kilku nockach pokonywał kilkusetletnie wampiry. Ale nie, żadnego takiego zwrotu akcji nie było, to po prostu wyjątkowo karygodny przykład geometrycznego wzrostu potęgi bohatera gry RPG. :-)

Anna Flasza-Szydlik • 9 years ago

Technicznie każdy wampir jest potomkiem Cain, więc w pewnym sensie jest jego dzieckiem. Ja się spodziewałam, że Stwórca wcale nie zginął, tylko pociąga za sznurki zza sceny. Bo to Świat Mroku, Stwórca nie może tak po prostu umrzeć.
To jest odwieczny problem ze starym Światem Mroku, powinno się zaczynać jako młody i słaby wampir, ale prawdziwa zabawa jest dopiero na "wyższych levelach", więc trzeba graczy szybko podciągnąć, albo obniżyć poziom starych wampirów. W nowym jest lepiej :).

Krzysiek Ceran • 9 years ago

Motyw ze Stwórcą pociągającym za sznurki byłby o tyle skomplikowany, że gracz ma do wyboru wiele klanów, takiego późniejszego Stwórcę trzeba by dopasować do każdego z nich, a to sporo roboty. Gdyby to Cain był ojczulkiem, dałoby się jakoś machnąć ręką, na zasadzie "wszystkie wampiry pochodzą od Caina, więc nic dziwnego, że to konkretne Dziecię jest Nosferatu / Gangrelem / Tremerem / Lacostą itd".

...co mi przypomina, ostatnio czytałem w sieci o fanowskim modzie umożliwiającym grę Tzimiscem.

Kamil Borek • 9 years ago

Wystarczyłoby, aby Cain powiedział na końcu coś w stylu "Wiedziałem, że dary Gangrela/czegośtam pomogą ci najbardziej"

grałem chwilę w ten mod pozwalający na grę Tzimiscem, ale jakoś nie zachwyciło mnie to.

Darya • 9 years ago

Gry, tyle o grach xD <człowiek niegrowy="">. Aczkolwiek Life is Strange brzmi naprawdę intrygująco, kto wie, może kiedyś na siebie trafimy~
Jupiter nie brzmi na tyle zachęcająco, by iść na niego do kina, ale żeby sobie kiedyś obejrzeć w domu - czemu nie? (tak, tak, wiem, że efekty, ale patrząc na to ile ciekawych rzeczy teraz leci...).

Franciszek Hetmański • 9 years ago

Jeśli chodzi o książkacje ;) Obcego, to ich nie znam, ale jest kilka fajnych komiksów. Najlepszy to dwuczęściowy Labirynt. Jest też Obcy kontra Predator (nie wiem czy to nie jest przypadkiem najgrubszy komiks z Tm-semic ever) i całkiem fajne Batmany kontra Predator (3 części, czytałem 2 pierwsze). Niestety nie czytałem Superman kontra Obcy, a wygląda ciekawie.