Co do komiksów o X-menach miałem bardzo podobnie! Kiedyś w bibliotece zobaczyłem komiks, gdzie na okładce widac było głowę jakiegoś faceta w bordowym hełmie, sobie wypożyczyłem i przeczytałem, ale mnie jeszcze tak nie wciągnęło .Jakiś czas później załozyli mi kablówkę i tam było X-men TAS i przypomniało mi się że widziałem już coś takiego .Tylko niepoznałem Xaviera, bo tam akurat chodził (po Savage Landzie z Magneto, dlatego myślałem że to taki jego pomocnik), a później jak była okazja wróciłem do komiksów (moja mama pracuje w szpitalu, a tam na świetlicy było ich trochę; zawsze uważałem że ja bym się nimi lepiej zaopiekował, niż ci wszyscy co z nudów je malują i inne jeszcze rzeczy robią)

A co do duplikatów Madroxa, to, nie jestem pewien, ale czy to nie było tak, że to się zaczęło ( to znaczy te różne elementy osobowości) po tym jak w Genoszy robił sztuczne oddychanie jakiemuś choremu mutantowi ? Możliwe że coś mi się pomyliło, ale tak mi się wydaje .

A co do filmów, to mi się szczegółnie podobał X-men 2 .Potem takiego rodzaju film to był dla mnie dopiero Avengers .

Robiąc sztuczne oddychanie choremu mutantowi Madrox zaraził się Wirusem Spuścizny, od którego mu się zmarło (potem okazało się, że zmarł duplikat, a nie oryginał). Ale nie mogę niczego znaleźć o tym, że wtedy jego duplikaty zaczęły być odpryskami jego osobowości...

https://www.youtube.com/wat... w tym oto filmiku Piotrka (Xaviera 83), widzimy nie tylko jego ogromną kolekcję komiksów, ale także (na początku tego filmiku), kilka rządków wydań zbiorczych historii X-menów (także innych mutancich zespołów), które każdy fan Dzieci Atomu powinien także nabyć.

Jak już Krzysiek wygrał w konkursie o Lazarusie, to może usłyszymy, jakie są jego ulubione serie spoza Marvela i DC. Czy Krzycer czyta serie Hickmana dla Image?
Czemu nie lubi komiksów pisanych przez Geoffa Johnsa. Czekam na odcinek MyszMasza w niedalekiej przyszłości w którym prowadzący podzielą się ze słuchaczami przykładami tzw."drugich szans", czyli mam na myśli, że dali jakiemuś produktowi szeroko pojętej popkultury jeszcze jedną szansę; kiedyś rzucili coś w kąt; po latach wrócili do tego i stwierdzili, że jednak jest warty/a poświęconego mu/jej/jemu czasu.

Mam taki plan, żeby wyjść trochę poza Marvel... Nie wiem, co z tego wyjdzie, bo zaraz okaże się, że prawie nic poza Marvelem nie czytam.
Tego co Hickman pisze dla Image nie znam z prostej przyczyny - Hickman nie jest autorem, za którym podążam. W przeciwieństwie do Grega Rucki czy Warrena Ellisa.

Co do Geoffa Johnsa... Mówiono mi już, że jego najlepsze lata były tak z pięć lat temu, a moje podejście do niego polegało na sięganiu po rzeczy, które napisał dla DC po reboocie.
A to, co pisał dla DC po reboocie to były pozbawione treści wydmuszki, lecące od jednej wielkiej bijatyki do następnej.

Krzysiek, gratuluję zwycięskiej recenzji Lazarus #7 na imagecomicsjournal . Powiesz coś kiedyś o większej całości tego komiksu?

Dzięki! Konkurencja była ostra, ale przyłożyłem się i poszło. ;-)
Na pewno będę opowiadał o Lazarusie, i to już niedługo - może nawet w następnym odcinku. Chyba, że tam się nie zmieszczę, bo jak zacznę o Lazarusie, to skończę pewnie na innej twórczości Rucki, a napisał mnóstwo dobrych rzeczy.

O konkurencji też coś Lokus wspominał, więc nie pochlebiaj sobie :P Ale faktycznie - recenzja fajna, a nagroda (niezależnie od ostrej konkurencji) zasłużona. Dlatego byłem ciekawy, czy kiedyś powiesz coś więcej ;) Tym bardziej czekam na ten odcinek. Pewnie, wspomnij też o innych komiksach Rucki. Warto.

Super odcinek. :D Jest w planach jakiś omnibus New X-Men (o tych młodych) albo wznowienia? Bo nigdzie dostać nie mogę a niektóre zeszyty strasznie drogie z tej serii. Mam ze dwa tomy a nie ma jak skompletować reszty.

Niestety, nic nie słyszałem o omnibusie z młodymi. Ale nie śledzę zapowiedzi aż tak uważnie.

Szkoda. A może w którymś odcinku podsumowałbyś świetny okres w komosie Marvela od Annihilation po Annihilators? Wiem, że bardzo dużo tego no i w sumie trzeba uwzględnić to co się działo też u X-Men (Vulcan i te sprawy) i Inhumas zanim znaleźli się w kosmosie. W końcu GotG się zbliżają. :D

W gruncie rzeczy już to zrobiłem przy okazji trailera GotG, w #45.
http://myszmasz.pl/myszmasz...

Co prawda to było od Annihilation po Thanos Imperative, bez Annihilators (a na dodatek bardzo, bardzo po łebkach, do tego stopnia, że nawet nie wspominam z kim właściwie walczyli w Annihilation: Conquest), ale było. Nie chciałbym się aż tak powtarzać.

Poza tym noszę się z myślą o tym, by zacząć częściej sięgać po komiksy z innych wydawnictw, bo od jakiegoś czasu właściwie co odcinek, to Marvel, od wielkiego dzwonu - DC.