Nie udało nam się wczytać Disqusa. Jeśli jesteś moderatorem, odwiedź nasz poradnik rozwiązywania problemów.
Sporo zależy od samej skóry i jej odtłuszczenia przed aplikacją oraz warunków użytkowania, ale osobiście preferuję NANO na zamsz, nubuk, tekstylia ... Do licówek dobre kremy, woski i Dubbin, dla tych którzy szukają naprawdę mocnego hydrofobowego efektu w ekstremalnych warunkach, a nie boją się przyciemnienia skóry, co tłuszcz na jaśniejszych może powodować.
Skusiłem się na ten zestaw i nie żałuję. Usiadłem i wykończyłem całe opakowanie mydła na 8 par butów, portfel i torebkę. I muszę przyznać, że to była lekka i przyjemna robota - żadnego siłowego szorowania, tylko spokojnie przecieranie gąbką. Doczyściłem wszystko, nawet odciski sznurówek na butach zimowych po dwóch latach użytkowania :)
A czerwona torebka Żony, którą chciała oddać po wyczyszczeniu i odżywieniu czerwonym kremem Pommadier spowodały, że torebka zostaje w domu :)
Tak*.
*jako wyraz głębokiej aprobaty dla Nano-protectora. Jeden z moich ulubionych środków ostatnimi czasy. ;-)
Wiem, że liczycie na laurki i pochwały, ale nie ma tak łatwo. To jest mój konkursowy post - protest :)
No i chyba wygrałeś zaplanowaną nagrodę za pierwszy hejt! :)
Podziękował!
P.s. protest był przeciwko lukrowanym laurkom, a nie Waszym produktom :)
Luzik - Guzik ;)
Jeżeli komuś mało dowodów w postaci fimików, opisów itd. To proponuję zobaczyć co zdziałałem mydłem Avel i preparatem javacuir. Na koniec zbezpieczyłem torebkę wasrtwą Nano cream który moim zdaniem nadaje się impregnacji skór licowych znacznie lepiej niż nano w sprey'u które znowu stworzone jest do zamszu. Nano cream nadaje jedwabisty połysk i wychwyt ale nie plastikowy, woda spływa po nim jak po kaczce. Idealny do zabezpieczenia przed wodą skór juchtowych. Co najważniejsze, nie zmienia koloru skóry i dłuuugo trzyma.
Przed: https://forum.butwbutonierc...
Po: https://forum.butwbutonierc...
Witamy Mistrza w naszych skromnych progach i polecamy gorąco "Skóroroba", który pod zamówienie robi takie teczki, że zazdrość od razu ściska ;)
http://www.wbutach.pl/forum...
Można powiedzieć, że mydło Saphira uratowało mi skórę. Jakiś czas temu umówiłem się z nowo poznaną dziewczyną na randkę. Pech chiał, że dzień wcześniej mój pies, który dostał ataku radości i zaczął biegać od pokoju do pokoju, strącił na buty leżący na podłodze olej z najbardziej znanego sklepu w polsce. Niczym nie mogłem tego domyć. Przedostatnim środkiem do czyszczenia było właśnie mydełko Saphira i po nim wszystko ładnie zeszło. Randka okazała się totalną klapą, ale chociaż buty uratowałem :)
Nie ma tego złego ... ;)
Już dawno widziałem magiczne substancje na różnych aukcjach. Niestety te specyfiki nie były w żaden sposób opisane ani sprawdzone. Od dwóch bliskich osób mam już świetne recenzje preparatu Tarrago Nano Protector i to mnie przekonuje :) Szanuje swoje buty i jeśli mam je impregnować to tylko Tarrago. Według mnie to najlepsza ochrona twoich butów! Agituję ;)
Mam nano protector i największy szok przeżyłem, gdy okazało się, że działa też na tekstyliach :) Psikałem takie szmaciane tenisówki i teraz mogę biegać po wodzie, jest fajnie ;)
No to muszę spróbować tego biegania ;)
https://www.youtube.com/wat...
A brud to odpycha? W moich jasnych beżowych spodniach mam wiecznie utytłane dolne części nogawki, może jakby popsiukać, to by zadziałało? Poczekam pare dni i jak nikt się nie zgłosi, że zniszczył tak spodnie, to spróbuję.
Zbyszku, nie powinno być problemów, ale przed użyciem zrób próbę na niewidocznym małym skrawku i upewnisz się w 100% jak materiał reaguje. Jakbyś miał wątpliwości, to po prostu nie stosuj. Tu jest trochę przykładów również na tekstyliach, a nawet jasne spodnie tam znajdziesz:
http://www.wbutach.pl/topic...
Tak zrobię. Ciekawe jak on zareaguje na żelazko :\
Mam obydwa preparaty. Mydlo swietnie czysci skore, rozpuszcza woski, stare tluszcze. Jest silne, uwazac przy skorach delikatnych, moze rozpuscic pigment. Impregnat na tekstyliach, a przde wszystkim nubuku, zamszu jest niesamowity!!! na skorach gladkich spektakularnego efektu nie ma, ale zabezpiecza przed wsiakaniem wody dobrze.
Z każdym środkiem należy zachować uwagę. Nawet najdelikatniejszym kremem przy zbyt mocnym tarciu można narobić bałaganu :)
Posiadam oba te produkty już od dłuższego czasu i jestem bardzo zadowolony. Co prawda mydło jakiś czas temu zastąpiłem Renomatem ponieważ wygodniej i łatwiej mi się z nim pracuje ale oba produkty są bardzo dobre. Właśnie zauważyłem, że Nano Protector jest na wykończeniu więc będę domawiał.
Bugi, zajrzyj do skrzynki e-mail :)
Dzięki. Super prezent na osłodzenie pobytu w szpitalu:)
Zdrowia!
Korzystając z promocji nabyłem oba produkty. Z mydłem już miałem do czynienia, ale w końcu zobaczę na co stać Nano Protectora.
Ja mydło do skór używam głównie do podeszw. Cholewkę wolę czyścić renomatem. Który cleaner według Was jest lepszy?
Moim zdaniem to dobry wybór do gruntownego czyszczenia. I Mydło Saphir i Renomat to mocne cleanery w zasadzie do gruntownego czyszczenia i renowacji. Do mniej uciążliwych zabrudzeń można stosować, np. delikatniejszego Universal Cleanera Tarrago:
http://multirenowacja.pl/un...
Ale jeżeli już są te dwa, to czyniłbym dokładnie tak samo ... no może z jednym wyjątkiem. Jeżeli nie ma dobrze wentylowanego pomieszczenia lub nie można czyścić na zewnątrz to dla dobra współmieszkańców stawiałbym na Mydło Saphir, gdyż zapach Renomatu potrafi wywołać w domu małą burzę ;) Mydło zapachowo jest neutralne.
Co do Renomatu to słuszna uwaga. Zapach jest mocno chemiczny. Przyznam, że po pierwszym otwarciu buteleczki, miałem obawy, czy nie wypali skóry na butach ;) Raz czyściłem buty w piwnicy i akurat przechodziła teściowa... No i musiałem się przenieść na podwórze. Zapach nie był w jej guście, a z teściową się przecież nie dyskutuje :)
Hahaha ... też bym nie zadzierał ;)
Osobiście uważam, że Renomat jest mocniejszy od mydła i bardziej wydajny.
A ja się zbieram i zbieram za kupienie różnych kremów, ochraniaczy i past. A zamszaki kocham i mam ich najwięcej.
Jak kupię nano protector, to potraktuję nim podeszwy i będę jak Jezus chodził po wodzie ;D
A czym oczyścić nubuk? Mam średniojasne buty z nubuku, których nie zaimpregnowałem od razu po zakupie i niestety wdały się brudne plamy.
Mam gumę Tarrago, renowator nubuck Tarrago i Tarrago Nano (trochę nie w porę). Mam też szczotkę Tarrago do nubuku, ale jakoś efektów nie widać. Być może źle te preparaty stosuję.
Edit: a może są też takie filmy instruktażowe dla gumy i renowatora? Niby w instrukcji napisane co i jak, ale nie zawsze jest to oczywiste, co to znaczy "nanieść niewielką ilość środka".
Guma, szczotka to narzędzia do czyszczenia przede wszystkim na sucho. Przy większych zabrudzeniach potrzebny jest po prostu odpowiedni Cleaner. Polecam:
http://multirenowacja.pl/om...
lub
http://multirenowacja.pl/nu...
Kilka linków i tutoriali, które mogą pomóc:
http://pastadobutow.pl/07_j...
http://www.wbutach.pl/topic...
http://www.wbutach.pl/topic...
Hmmm... Chyba zainwestuję w tego Tarrago Cleanera. W takim samym opakowaniu jest ich renowator i chyba mnie to zmyliło, bo wydawało mi się, że mam już wszystko :)
Nie mogę się doczekać kiedy wypróbuje Nano Protectora na zamszowych butach, bo zawsze miałem problem z ich pielęgnacją
Czy można stosować nanoprotektor na woskowaną bawełnę?
Szczerze mówiąc nie próbowałem ... a nie chciałbym zmyślać. NANO radzi sobie niemal ze wszystkim, ale nie jestem w 100% pewien jak jest w tym przypadku. Jak będę miał okazję na pewno spróbuję. Jeżeli ktoś ma woskowaną bawełnę pod ręką, to bardzo proszę o próbę na małym skrawku i informację.
Od dawna używam tego mydła do tapicerki skórzanej w samochodzie, działa świetnie! Szmatka zawsze całkiem czarna po czyszczeniu mimo że na pierwszy rzut oka siedzenia są czyste.
Teraz chciałbym zacząć używać do butów, czy działa ono tak samo jak renovator Saphira, tzn czy czyści nie tylko z brudu ale czy usuwa poprzednią pastę i krem z butów ?
Tomku, to mydło jest mocniejsze niż Saphir Renovateur. Jak najbardziej skutecznie usuwa stare impregnaty, pasty, woski, a nawet silikonowe, tanie środki i nabłyszczacze, których pozbycie się jest często bardzo trudną misją.
MULTIRENOWACJO CZEKAMY NA NAGRODY ZA OGLĄDANIE BLOGA ! :P
Piotrze ... nie trać wiary ... w nas ;)
Moje doświadczenia z Nano Protector Spray pozwalają mi stwierdzić, że jest świetny do zamszu, czy różnego rodzaju tkanin, ale ze skórą licową według mnie najgorzej sobie radzi. Bardzo szybko z niej "schodzi". Jest coś co mogę zrobić, żeby to ograniczyć?